Strona główna forum Park Różne rzeczy i takie tam... Hyde Park Ewolucja klocka

Ewolucja klocka

Post 5 gru 2012, o 23:27

Posty: 383
Lokalizacja: Polska, Łask (w pobliżu Łodzi)

Od prostych belek, płytek, kwadracików i prostokątów do rozbudowanych zestawów Technic i Mindstorms. Jak była historia LEGO? W tym wątku użytkownicy mogą wymieniać się ciekawostkami o LEGO.
Zapewne już o tym wiecie, ale LEGO nie spełnia dziś już wszystkich postanowień dawnej firmy. Coraz powszechniejsza w seriach jest broń i przemoc, której miało nie być. Ale jak to mówią: "Business is business."
Obrazek
SUBSKRYBUJ MÓJ KANAŁ

I'm Loomynarty confirmed.
_______________________________________________

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Post 6 gru 2012, o 16:22

Posty: 50
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski 97-300, Łódzkie

Uważam "Rze" :)

LEGO coraz bardziej za wszelką cenę chce przyciągnąć do siebie potencjalnych kupców. Coraz częściej wychodzi jej to na gorsze. Jakość klocków nie jest tak wysoka jak wcześniej, zestawy są coraz bardziej oszczędne i droższe, a nade wszystko wchodzą denne serie (mam na myśli NINJAGO) Rozumiem, ze gusta są różne i nie powinniśmy o nich dyskutować, ale osobiście nie widzę sensu tejże serii. Twórcy chcieli przyciągnąć zapewne w ten sposób młodych fanów LEGO, którzy chodzą do podstawówki klas np: 3-6 i żeby grali i bawili się na przerwach, ale teraz zastanówmy się - jakie dziecko przyniesie małe elementy do szkoły, żeby starsi, mu je zabrali, albo je pogubił. Seria jest nie ciekawa pod tym względem również, ze jest za bardzo "narzucone" jak mają się bawić. Z seriami CITY, PIRATES, ATLANTIS, czy nową seria dla dziewczyn BELVILLE wydaje mi się, że jest o tyle plus, że każdy zainteresowany może tworzyć własny osobny i oryginalny scenariusz zabawy:
CITY: Wypadek - wysyłanie jednostek ratowniczych do pomocy, patrol policyjny by zaprowadzić w mieście porządek, pełnienie warty np. na jakimś koncercie....
PIRATES: Walka między piratami, a kompanią żołnierzy, Walka na jakiejś wyspie z tubylcami o skarb, zabawa w sztorm...
Jest bardzo wiele opcji jeżeli chodzi o wyobraźnię i zabawę, ale w NANJAGO tego nie widzę. Sama reklama już karze, żeby były tam bitwy i rywalizacja, a tak poza tym nic więcej.
Porusze jeszcze kwestie reklam, które też od pewnego czasu nie pokazują jak można się bawić tylko jak trzeba coraz więcej widzę sytuacji w reklamach gdzie nie ukazują tego skarbu jakim jest lego, skarbu do nieograniczonch możliwości i zabawy, tylko określony temat i niego mamy koniecznie się trzymać. Oczywiście są ogromne plusy i sukcesy firmy LEGO, ale chciałem w tym poście się skupić na ich mankamentach i nad tym co mnie zaczeło od pewnego czasu nurtować

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem, to jest tylko moje zdanie, mam nadzieję, że dyskusja się rozwinie i ktoś podziela moje zdanie
Pozdrawiam kokomokokokoko! ;)
Brickfilm to coś więcej niż zwykła animacja...

Post 6 gru 2012, o 16:49

Posty: 383
Lokalizacja: Polska, Łask (w pobliżu Łodzi)

Tak, masz rację. W LEGO zagnieździł się marketing. Seriami, które jako jedyne nie mają ograniczeń co do scenariuszów zabaw są Creator, Technic i Mindstorms. W tych seriach sami wymyślamy swoje scenariusze :)
Obrazek
SUBSKRYBUJ MÓJ KANAŁ

I'm Loomynarty confirmed.
_______________________________________________

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Post 6 gru 2012, o 17:46

Posty: 679
Ja bym się z tym koko nie do końca zgodził. Równie dobrze ktoś może powiedzieć, że choćby zestaw karetka wysłana z city, narzuca nam temat ratowania przechodnia, a nie może być użyta jako na przykład jeżdżąca stacja na księżycu czy coś, albo, że w sumie każdy zestaw z lego narzuca do czego ma być użyty, bo przedstawia jakąś konkretną rzecz. NIKT nie może ci narzucić co będziesz robił z tym zestawów i widzę choćby w świecie brickfilmingu użycie elementów z ninjago inne niż ta seria według kogoś tam miałaby zostać użyta. To tak jakbyś zarzucał twórcom długopisu, że nie daje żadnych innych możliwości niż pisanie, nie patrząc na ludzi, którzy np. używają sprężynki od długopisu do robienia wyrzutni, ale to moje zdanie. Jednakże co do jakości muszę się niestety zgodzić, te nowsze elementy są niekiedy gorsze i bardziej kruche niż te starsze. :cry:
Czysty człowiek jest jak małe mydełko. Wędru­je pop­rzez piany nasze­go świata i na swo­jej drodze namydla zgaszo­nych hejterów.
Taki cytat "z kapelusza"

Obrazek
_____________________________________________________________
ObrazekObrazekObrazek

Post 6 gru 2012, o 18:31

Posty: 628
Lokalizacja: Warszawa
Medals: 2
WMBF Awards '13 Animacja (1) WMBF Awards '13 Fabuła (1)

Odkopałem mojego starego newsa z dawnego WMBF. :D (który najwyraźniej został w pamięci koko do dziś). :arrow: http://wmbf.pl/Archiwum/news.php?readmore=78

A teraz wkleję post, również ze starego WMBF. Post, który myślę, że będzie adekwatny do tego tematu. :)

Oto on, (30-09-2011 12:22):
pkmovies92 napisał(a):
LEGO System były najlepsze, stylistyka budowania zestawów, wygląd części oraz design minifigów, był zaje**ście "klockowaty". Teraz wszystko zamiast być kanciaste, jest zaokrąglone, nadruki nie są już "Legowate" lecz co raz bardziej detaliczne, co kłóci się z samym kształtem minifiga, który sam w sobie jest PROSTĄ konstrukcją. Jeżeli nadrukują minifigurce tak detaliczne źrenice na oczach (np. nowa figurka Watto), to czemu nie ma wyszczególnionych palców na nogach i rękach? Wystarczy też spojrzeć na Ninjago, na te szkielety które są wykonywane PRZESADNIE detalicznie! Już nawet nie wspomnie o tych dziecinnych minkach, bardziej dziecinnych od klasycznych uśmieszków...

Przykłady kanciastości:

System:
Obrazek

Nowe pozaokrąglane, prawie jak duplo...:
Obrazek

Przykłady nadruków/kształtu:

System:
Obrazek

Nowe:
Obrazek

Nie wiem jak Wy, ale ja wolę prostotę... ma to coś w sobie.



A oto kolejny cytat mojego postu, który również tutaj pasuje, tym razem skopiowany z teraźniejszego WMBF. ;) (16 lis 2012, o 22:59)
pkmovies92 napisał(a):
ZombieFlowchart napisał(a):
fajny dobra by była wersja Grievous'a, żeby ręce mogły się również obracać


Nom, fajne by to było, ale musiał by już mieć ręce od zwykłego minifiga. Lecz postać Grievous'a ma mechaniczne ramiona, i zmodyfikowanie rąk "droidowskich" było by już zbyt drobną modyfikacją jak na LEGO.

Dlatego też uwielbiam pierwszego Grievous'a. Idealnie się prezentuje obok klasycznych minifigów SW. Zajebiste jest w nim to, że kiedy był projektowany, myślano o konstrukcji zwykłego minifiga i droida bojowego. Skąd to wiem? Widać to po nim! TLG dało mu wtedy zwykłą wpinę na główkę jak u normalnego minifiga, co czyniło go postacią myślącą, charakterem, tak samo jak Anakin, czy Obi-Wan (do tego mógł mieć zakładaną pelerynę). Główka była bez nadruków, tak samo jak klasyczny Jabba, Jar-Jar, Yoda, C-3PO, Watto, Ewok'i i wiele innych! Wtedy to była taka zasada, że jeżeli minifig miał główkę inną w kształcie niż zwykła, to była bez nadruków. Tylko Chewie i Greedo byli wyjątkami, bo czarne oczy Greedo są charakterystyczne, tak samo jak srebrny pas na klacie Chewbacc'i.

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Wracając do Generała. Po za minifigową szyją, dali mu elementy robota bojowego aby przedstawić go jako cyborg (Połączenie minifiga i droida). Dało to wyśmienity efekt. Nawet przymykam oko na te nogi od droida bojowego, ponieważ to kolejna oznaka SYSTEMU jakiego TLG się kiedyś trzymało. Nawet umieszczony był stud na jego plecach, zupełnie jak miały droidy bojowe LEGO, psy LEGO, skorpiony, kraby itp.

Był system, teraz mają go w dupie... Na nowym TCW Grievous'ie nie ma nic z klasycznego LEGO SW... szkoda... :(
Obrazek
YouTube <==============> Twitter <===============> Flickr

Obrazek Obrazek

"Kiedyś były zabawki i było LEGO. Teraz LEGO jest zabawką..."
- Samuel Syrecki

Post 7 gru 2012, o 23:44

Posty: 27
pkmovies92 napisał(a):
^^^ Patrz post wyżej. ^^^

Czasem chce mi się płakać, bo nawet na allegro nie mogę znaleźć fajnych starych zestawów. Dobrze że chociaż mam kolegę w liceum i mi oddał dużo starych zestawów :cry:

Post 13 gru 2012, o 20:49

Posty: 628
Lokalizacja: Warszawa
Medals: 2
WMBF Awards '13 Animacja (1) WMBF Awards '13 Fabuła (1)

Czytając posty SHIFTa i Zombie w temacie Lone Ranger i chciałem powiedzieć, że dla mnie te wydziwione nowe serie jak Chima itp; to wina nowych projektantów TLG. Młodych, niedoświadczonych i nie wiedzących kompletnie nic o Systemie składania i samego kształtu elementów. Nie wiem, czy to też nie jest częściowa wina starszych projektantów, którzy pracowali dla LEGO w latach 90' i po odejściu na emeryturę czy coś, nie przekazali tajników i zasad systemu przyszłym pokoleniom projektantów? Czy może informacje zostały przekazane, ale młodsze pokolenie totalnie to olało? Kto wie?...
Obrazek
YouTube <==============> Twitter <===============> Flickr

Obrazek Obrazek

"Kiedyś były zabawki i było LEGO. Teraz LEGO jest zabawką..."
- Samuel Syrecki

Post 13 gru 2012, o 21:09

Posty: 679
pkmovies92 napisał(a):
Czytając posty SHIFTa i Zombie w temacie Lone Ranger i chciałem powiedzieć, że dla mnie te wydziwione nowe serie jak Chima itp; to wina nowych projektantów TLG. Młodych, niedoświadczonych i nie wiedzących kompletnie nic o Systemie składania i samego kształtu elementów. Nie wiem, czy to też nie jest częściowa wina starszych projektantów, którzy pracowali dla LEGO w latach 90' i po odejściu na emeryturę czy coś, nie przekazali tajników i zasad systemu przyszłym pokoleniom projektantów? Czy może informacje zostały przekazane, ale młodsze pokolenie totalnie to olało? Kto wie?...


to nie powinno być takie ważne, bo na pewno większa większość projektantów bawiła się lego w młodości, problem polega na to, że ubzdurali sobie, że im bardziej upodobnią lego do "zwykłych" zabawek tym lepiej :(
Czysty człowiek jest jak małe mydełko. Wędru­je pop­rzez piany nasze­go świata i na swo­jej drodze namydla zgaszo­nych hejterów.
Taki cytat "z kapelusza"

Obrazek
_____________________________________________________________
ObrazekObrazekObrazek

Post 13 gru 2012, o 21:11

Posty: 383
Lokalizacja: Polska, Łask (w pobliżu Łodzi)

Możliwe, że teraz projektanci się zmienili lub zmienili swój sposób myślenia (poprzez polecenia ich szefów). Niestety TLG idzie w kierunku zarobku :( . Kiedyś (no jakieś 20 lat temu) wszystko wyglądało inaczej - prościej (ja tego nie pamiętam, niestety). Teraz TLG robi zestawy z prawami autorskimi, bo na nich zarabiają więcej. Jeśli tak dalej pójdzie to za 10 lat TLG będzie robiło totalną fuszerkę. A byłoby szkoda :(
Obrazek
SUBSKRYBUJ MÓJ KANAŁ

I'm Loomynarty confirmed.
_______________________________________________

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Post 13 gru 2012, o 21:13

Posty: 628
Lokalizacja: Warszawa
Medals: 2
WMBF Awards '13 Animacja (1) WMBF Awards '13 Fabuła (1)

ZombieFlowchart napisał(a):
pkmovies92 napisał(a):
Czytając posty SHIFTa i Zombie w temacie Lone Ranger i chciałem powiedzieć, że dla mnie te wydziwione nowe serie jak Chima itp; to wina nowych projektantów TLG. Młodych, niedoświadczonych i nie wiedzących kompletnie nic o Systemie składania i samego kształtu elementów. Nie wiem, czy to też nie jest częściowa wina starszych projektantów, którzy pracowali dla LEGO w latach 90' i po odejściu na emeryturę czy coś, nie przekazali tajników i zasad systemu przyszłym pokoleniom projektantów? Czy może informacje zostały przekazane, ale młodsze pokolenie totalnie to olało? Kto wie?...


to nie powinno być takie ważne, bo na pewno większa większość projektantów bawiła się lego w młodości, problem polega na to, że ubzdurali sobie, że im bardziej upodobnią lego do "zwykłych" zabawek tym lepiej :(


Jak dla mnie to oni nawet nie wiedzą, że system to było coś więcej niż napis na pudełku. :cry:
Obrazek
YouTube <==============> Twitter <===============> Flickr

Obrazek Obrazek

"Kiedyś były zabawki i było LEGO. Teraz LEGO jest zabawką..."
- Samuel Syrecki

Następna strona

Powrót do Hyde Park


cron