Najbardziej wkurzające figurki Lego

Jaka jest wasza najberdziej wkurzająca figurka Lego z wyglądu, ilości w jakiej jest sprzedawana czyli jak często ją dostaliście? Mnie najbardziej denerwuje R2-D2, gdyż jest on prawie w każdym zestawie i praktycznie nie ma wszystkiego co miał R2-D2. Piszcie.

PolishLegoboy napisał(a):

Jaka jest wasza najberdziej wkurzająca figurka Lego z wyglądu, ilości w jakiej jest sprzedawana czyli jak często ją dostaliście? Mnie najbardziej denerwuje R2-D2, gdyż jest on prawie w każdym zestawie i praktycznie nie ma wszystkiego co miał R2-D2. Piszcie.

Taaa..... mi strasznie nie pasuje ten nowy R2 gdyż jego "głowa" jest innego odcienia, dobrze że udało mi się wcześniej kupić tą starą wersję

Ha! Zarąbisty temat!

W nowym R2 denerwująca jest nowa głowa, "twarz" taka wydłużona i rozciągnięta. Zupełnie jakby projektowali ten nadruk bez świadomości że później się rozciągnie na kulistej powierzchni klocka.
Wiecie, narysowali na kompie kółko, a potem nadrukowane kółko się beznadziejnie rozciągnęło i poprzesuwało...



Torso na szczęście jest nadal takie jakie powinno. Wkurza mnie jeszcze ta czarna kreska pod okiem. Wiem że to jest miejsce gdzie w Nowej Nadziei Leia umieszczała plany Gwiazdy Śmierci, no ale czy ten detal jest aż tak potrzebny? I czy jest aż tak widoczny w oryginalnym R2? Nie.

Za jakiś czas dopiszę parę postów, muszę przejrzeć listę minifigów i sobie poprzypominać. ;D

Dokładnie te Lego Star Wars i te wielkie oczy... Lubię Star Wars ale te ludziki to przesada dlatego nigdy ich nie kupiłem