Lego Star Wars: Padawańskie widmo

Witajcie. Niedawno skończyłem oglądać animację stworzoną przez firmę Lego pt. "Lego Star Wars: Padawańskie widmo". Była w sklepach już od pewnego czasu, natomiast ja obejrzałem film w pewnym serwisie internetowym. Moje wrażenia: Dlaczego w ogóle ta ledwo 20 minutowa animacja kosztuje aż 35 zł? Ach, tak do filmu dołączona jest ekskluzywna figurka Hana Solo.

I to dlatego...
Sam nigdy nie dałbym za ten film więcej niż dychę. Spodziewałem się czegoś lepszego. Za taką samą cenę kupiłem kiedyś godzinny film od LEGO pt. "Clutch Powers wkracza do akcji"

W Padawańskim widmie zauważyłem też pewne nieścisłości ze światem Star Wars np.
-Rankor u Jabby pojawia się nagle w TCW, choć wiadomo, że Jabba dostał go w prezencie ok. roku 0, a akcja filmu dzieje się w czasie CW czyli od -22 do -20 roku!
Poza tym: kiepskie jest wykorzystywanie jednego dowcipu 3 RAZY podczas 20 minut całego filmu.
UWAGA, TO SPOILER!
Dowcipem miało niby być pojawianie się Vadera podczas różnych scen, choć wcale nie powinien i Lucas musiał wyganiać go z planu

KONIEC SPOILERA
Dobra. Niedługo będę oglądał "Empire strikes out" i na pewno je dla was zrecenuję
Pozdrawiam
ziemek17 (2044)

Mała rada. Mam oba filmy o teoretycznej tematyce Star Warsowej i kupiłem je tylko dla figurek. Jeżeli obejrzałeś pierwszy i ci się nie spodobał, to radzę nie oglądać 2

Losiuman napisał(a):

Mała rada. Mam oba filmy o teoretycznej tematyce Star Warsowej i kupiłem je tylko dla figurek. Jeżeli obejrzałeś pierwszy i ci się nie spodobał, to radzę nie oglądać 2

Dzięki za radę

Dowcipem miało niby być pojawianie się Vadera podczas różnych scen, choć wcale nie powinien i Lucas musiał wyganiać go z planu

Eeeee..... mi się to strasznie podobało "darth chcesz pączka? przynieście darthowi pączka"

Reptile napisał(a):

Dowcipem miało niby być pojawianie się Vadera podczas różnych scen, choć wcale nie powinien i Lucas musiał wyganiać go z planu

Eeeee..... mi się to strasznie podobało "darth chcesz pączka? przynieście darthowi pączka"

No dobra. Raz, może drugi, no ale TRZY???