Zgodzę się. Jego filmy są technicznie perfekcyjne, ale fabuła leży i kwiczy. Animacja trwa np. 5 minut ale w sumie to w kółko dzieje się to samo. Bohater łazi w kółko, robi różne rzeczy i tyle. Takie filmy dla dzieci, które zobaczą ,,Ło jakie fajne! Paczajcie!" i mają zaciesz bo ludziki się ruszajo! Z ostatniego serialu Tim and Ralph oglądnąłem pierwszy odcinek, kolejne próbowałem, ale nie zdzierżyłem. Mają być śmieszne, bo bohaterowie wychodzą na siebie z przeciwnych stron i się zderzają. Bo niosą deskę we dwóch, pomiędzy nimi jest drzewo, więc się przewracają.
Szkoda że w siebie tortami nie rzucają...