Legends of Chima

ZombieFlowchart napisał(a):

Powód jest znacznie prostszy, gdy byłem na tej wystawie we wrocławiu, to na półce były właśnie zestawy tego typu, tylko, że np z gorylem. Ku mojemu zdziwieniu? zasmuceniu sie? obserwacji? takie zestawy cieszyły się większym popytem niż takie małe z lego city, leżące połkę wyżej...
to chyba był ten?

Goryle są największą niedoróbą w Chimie

SideUniversal napisał(a):

ziemek17 napisał(a):

ZombieFlowchart napisał(a):

Powód jest znacznie prostszy, gdy byłem na tej wystawie we wrocławiu, to na półce były właśnie zestawy tego typu, tylko, że np z gorylem. Ku mojemu zdziwieniu? zasmuceniu sie? obserwacji? takie zestawy cieszyły się większym popytem niż takie małe z lego city, leżące połkę wyżej...
to chyba był ten?

Goryle są największą niedoróbą w Chimie

"Po co budować gorylowi twarz, zróbmy nadruk!"

Goryl jak jest zadowolony, to mimo to jest wściekły

nie znacie się, ja bym takiego goryla przerobił na iron mena...

nie no figurka polewna, ale nie wiem co robi tam to coś z głową kwadratowego goryla

Byłem na ,,zwiadzie" u 6-letniego kuzyna i .... to na żywo rzeczywiście jest tragiczne. Przypatrzyłem się , i to są chyba jedyne zestawy lego, w których nie znalazłem NIC przydatnego. Gdyby była chociaż broń, którą można wykorzystać w filmach, ale tam broń jest tak abstrakcyjna, że nie wisdomo ,czy to działo plazmowe ,czy mikser.

Od początku nie lubiłem Chimy, ale co do przydatności, to każdy zestaw ma w sobie "coś" ciekawego, a jeśli nie "coś", to chociaż czasem fajne klocki. Ja do dziś nie mogę się rozstać z "Bioniclami", do których mam uraz, bo pękają (niektóre delikatne połączenia, "lalki akcji" powinny być raczej odporne na tego typu, tak myślę). Jednak części elementów używam. Z tego też coś by się znalazło. Coś, co można dołączyć do większej całości.

Z bioniclami może przesadziłem, to klasyk, moim zdaniem, do samej serii, nic nie mam, tylko sprawy techniczne, zwłaszcza ostatnie pomniejsze serie.

mkstudio napisał(a):

Byłem na ,,zwiadzie" u 6-letniego kuzyna i .... to na żywo rzeczywiście jest tragiczne. Przypatrzyłem się , i to są chyba jedyne zestawy lego, w których nie znalazłem NIC przydatnego. Gdyby była chociaż broń, którą można wykorzystać w filmach, ale tam broń jest tak abstrakcyjna, że nie wisdomo ,czy to działo plazmowe ,czy mikser.

No, parę wyjątków do broni jest...

Ninja i Chiny?

Do filmu Fantasy (Idealne)

Sci-Fi, SW?

Fantasy

Fajne działo do sci-fi


Te bronie osobiście mi się podobają i niektóre można by wykorzystać w jakichś filmach

dobra to jak będziesz kupował je, to mi też możesz wziąć
a tak ogólnie to jest po prostu seria adresowana do DZIECI moim zdaniem też nie jest zachwycająca, ale jak jakimś tam dzieciom się podoba, to spoko, nikt nas wsumie nie zmusza do jej kupowania co nie?

SideUniversal napisał(a):

Jak ktoś lubi zaćpane zwierzęta jeżdżące samochodami w kształcie zwierząt lub na innych zwierzętach... to niech kupuje

Co do kwestii, że przedawkowały, chyba wszyscy się zgadzają

to już wiadomo skad mają taką dziwną broń...