Legends of Chima

Zgadzam się z powyższym postem. TLG nie ma pomysłu. Cały problem w tym, że teraz pięcio-, sześcio- latki biorą co im daje TLG, a ludzie nieco starsi, pamiętający te starsze zestawy Lego są bardziej wybredni. Teraz nawet City zaczyna schodzić na psy. Lego Chima to już kompletna przesada dla małych dzieci uwielbiających Ninjago (zwłaszcza te najnowsze sety, które są już beznadziejne) i w ogóle Chima to takie... wypociny

TLG robi wszystko, żeby tylko Chima sprzedawała się jak najlepiej.
Od teraz Chima ma własny utwór, a ponadto- teledysk.
Starszny cyrk.
http://www.youtube.com/watch?v=pg2AIHhFW2E

Kolejny dowód na to że, tutaj cytuje "Chima to shit"




Widzicie podobieństwo ?




A tu widzicie ?




A czy te nie są podobne?




Dobra... starczy tych przykładów Legend of Chima to widocznie gołym okiem podróbka Ninjago na której twórcy chcą zarobić kupę kasy sprzedając ją dzieciom które będą miały radochę że mają figsa kota "ćpuna" (jeśli nie wiesz o co chodzi to zobacz moją recenzję) albo nadmiernie cieszącego mordę krokodyla

Reptile napisał(a):

tutaj cytuje "Chima to shit"

Dobrze, że się "nawróciłeś".

Dobrze, że się "nawróciłeś".

Bo strasznie się zawiodłem na figurkach i jeszcze jak dziś przysłali Club Magazine to jak zobaczyłem jak dokładnie wygląda fabuła serii to mnie krew zalała

Reptile napisał(a):

Club Magazine

Przysłali ci już na styczeń ?

Drugiej gazetki jeszcze nie mam, ale w " Chima music video" jest to nakreślone.

Przysłali ci już na styczeń ?

Yhym......

Fabuła sprowadza się do tego że w świecie gdzie plemiona zwierzątek to najlepsi przyjaciele (LOL ) i co pewien okres czasu dają sobie kulę "chi" aż któregoś czasu plemię krokodylów chce mieć kulę cały czas dla siebie

A najlepiej ukazuje głupotę tej serii komiks zamieszczony w club magazynie gdzie wyraźnie jest napisane "Przez tysiąc lat świat chima żył w spokoju i zgodzie. Przeróżne zwierzęta pracowały i bawiły się razem" ( 2 LOL )

A jeszcze głupsza jest historia zawarta w komiksie. Lwy transportują "chi" do orłów, napadają na nich krokodyle, lwy strzelają z przeróżnych machin zagłady i gdy krokodylom grozi upadek z wodospadu lew król drze mordę by krokodyl król uważał bo może mu się coś stać. ( 3 LOL ) I czemu do cholery gady to znów antagoniści

Bardziej idiotycznie nie mogli tego wymyślić.

Reptile napisał(a):

lwy strzelają z przeróżnych machin zagłady i gdy krokodylom grozi upadek z wodospadu lew król drze mordę by krokodyl król uważał bo może mu się coś stać.

Prawie oplułem monitor

właśnie odnalazłem informacje, że będą, aż TRZY gry z chima, w sumie trzy są potwierdzone, a nie wiadomo co będzie dalej...
cytat:
"Firmy Warner Bros. i LEGO zapowiedziały kolejne trzy produkcje z uznanego cyklu. Tytuły oparte będą o nową serię duńskich klocków - Legends of Chima. Firmy celują w szeroki zakres graczy, gdyż dostaniemy wyścigi, platformówkę i grę sieciową."
z uznanego cyklu kto to k* uznał niby?

Pewnie 8 letnie dzieci, bo kto inny? Dzieciaki pewnie tak jak ja rzuciłem się na nowe SW zrobiły to z Chimą. ,,Mamo, mamo patrz jaki fajny lew mieszkający w własnym mieście i poruszający się machinami zagłady z naszych czasów. Chcę takiego bo będę wtedy zabijał złe krokodyle, które ukradły biednym lwom kulkę pokoju i nie mogą teraz się już razem bawić" WTF?!