ogólnie nie jest nagorzej, ale wygląda jak kręcone podczas dyskoteki. następny razem kręć jak będzie ciemno, tylko, że z zapaloną lampką http://wmbf.pl/nowa/?page_id=496
Jak już wspomniał wyżej ZF, twoje oświetlenie wymaga jeszcze sporo pracy. Podejrzewam, że używasz aparatu cyfrowego. Pozycja kadru i oświetlenie zmieniają się w każdej klatce. Migotanie w tym filmie jest wręcz bolesne dla oczu. Jakieś cztery lata temu też robiłem temu podobne filmy i miałem niesamowity problem ze światłem, dlatego później kupiłem kamerkę internetową, którą używam do dzisiaj. Przynajmniej dla mnie jest to wygodne.
Jeżeli używasz cyfrówki, nie ustawiaj zdjęć na tryb automatyczny(sądząc po migotaniu w Twoim filmie pewnie tak właśnie zrobiłeś), zadbaj o oświetlenie seta. Zawsze też możesz przerzucić się na kamerkę internetową lub lustrzankę z wężykiem spustowym(polecam pierwszą opcję, przede wszystkim dlatego, że kamerki są znacznie tańsze). Postaraj się także poprawić voice acting. Głosy postaci były wręcz nudne i niczym się nie wyróżniały. Nie wymagam, żeby od razu w Twoich filmach pojawił się profesjonalny dubbing, ale jednak popracuj trochę nad swoim głosem. Przede wszystkim zainwestuj w lepszy mikrofon, bo jakość dźwięku była fatalna. Zadowala mnie za to fakt, że nie użyłeś syntezatora mowy, tylko z paroma innymi osobami podłożyłeś głos. To dobry krok.