Po pierwsze gadzie nie zrażaj kolegi z miejsca.
Po drugie (do WP) być może starałeś wzorować się na
tym?<
Niestety trochę Ci nie wyszło. Widzę np. że starałeś się robić ujęcia z różnych stron, bo myślałeś, że od tego będziesz fajny? No w sumie ja wiem? Z tym, że "Kto nie dotrze do fal, nie popłynie na ich grzbiecie". Czyli jeśli chcesz robić coś świadczącego o poziomie twoich filmów, to najpierw popracuj nad animacją fabułą. Serdecznie zapraszam cię do zapoznania się z poradnikami na stronie głównej wmbf'a. Możesz na ich podstawie dojść przede wszystkim do wniosku, że chodzenie
NIE RÓWNA SIĘ teleportacja. A jak już chcemy robić teleportację, to co robimy? Naku*wiamy FPS'ami (klatkami-zdjęciami na sekundę), żeby jakoś to wyglądało... Chociażby schizowo.
Po
Zdro
F i trzym się.