Koncept trzeciej wersji minifigurki Generała Grievous'a

Oto mój koncept wymarzonego minifiga Generała Grievous'a (fotomontaż przy użyciu programu Corel PHOTO-PAINT 12):


LEGO 3rd General Grievous minifigure concept by P3-K4, on Flickr

Historia:
Po pierwsze, Generał Grievous jet moim ulubionym charakterem z uniwersum Star Wars od roku 2004. Wtedy wszystko się zaczęło od obejrzenia 20 części (10 odcinka, 2 sezonu) Star Wars: Clone Wars w 2004 roku. Następnie obejrzałem Revenge of the Sith w kinie w 2005, co spowodowało, że "pokochałem" go jeszcze bardziej. Niestety nie lubię go w TCW, bo to co mu tam zrobili z wyglądem i osobowością to totalna porażka... Tak czy siak, uznaje tylko wersje Grievousa z oryginalnego CW i RotS.
Teraz o jego minifigowym wcieleniu. Kiedy go zobaczyłem po raz pierwszy w jakimś hipermarkecie, na pudełku zestawu 7255, to od razu pokochałem jego design. Ale nigdy nie miałem okazji go zdobyć, (dzisiaj już go mam) ponieważ zestawy z nim były wtedy strasznie drogie (ehh teraz są jeszcze droższe.)...
Następnie w 2010 zobaczyłem nową The Clone Wars'ową wersję Grievousa... I wiecie co? Nie byłem podjarany tym faktem... Dlaczego?

Otóż:
- Przez jego piaskowy kolor (Tan),
- Jego dziwacznie płaski kształt głowy i twarzy,
- Za cienka i za długa szyja,
- Głupie montowanie drugiej pary rąk do pierwszej pary,
- Niepodobny do oryginału nadruk na twarzy,
- Nie LEGO'wy styl...
- I dla tego, że jest z tej dzieciuchowej bajki TCW...

Jedyną rzeczą która mi się w nim podoba to ruchome, szponiaste nogi.
Kiedy go zobaczyłem na Brickset'cie, pomyślałem: "No ok, to tylko TCW wersja Grievous'a do zestawów z TCW... Tak samo jak te dziwaczne minifigi z wielgachnymi oczyma". Ale tak na prawdę w to nie wierzyłem, bojąc się, że mimo wszystko wpierdzielą go w sety z 2014 roku (premiera RotS w 3D)...
A to dla tego, że TLG włożyło sporo pracy i pieniędzy w nową minifigurkę Generała... (stanowczo za dużo, bo teraz nie wygląda w ogóle na LEGO) Więc jestem pewien na 99%, że nie zrobią trzeciej, tym razem filmowej wersji... Ale pewnego dnia, wpadłem na pomysł aby stworzyć swój własny fanowski projekt 3 wersji Generała. Jedynymi rzeczami, których potrzebowałem były dwa dobre zdjęcia pierwszej i drugiej wersji Grievous'a. Tego samego dnia, znalazłem wręcz idealne zdjęcia od użytkownika Studio68fr (z flickra) i za jego pozwoleniem zacząłem fotomontaż.

Oto dwa oryginalne zdjęcia, których użyłem (po lewej oryginalny minifig Grievousa z 2005 roku, po prawej wersja TCW z 2010):


General Grievous by Studio68fr, on Flickr

Rzeczy które zrobiłem:
- Po pierwsze jest biały, tak samo jak na filmie i w oryginalnym serialu CW z 2003-2005,
- Główka starego minifiga Grievous'a była świetna, więc zdecydowałem, że użyje jej kształtu. Postanowiłem też dodać odpowiednie nadruki oczu na twarz - zamiast dwóch wgłębień (Wgłębienia były spoko, tylko trudno by było dodać na nie nadruki poprzez sitodruk.)
- Jego szyja dostała "Pierścień" tak jak miał na filmie,
- Użyłem też starego torsu, ponieważ ramiona mogły by wtedy tworzyć efekt "rozdzielania" do czterech ramion, z możliwością łatwego łączenia ich z powrotem... Zamiast doczepiania i odczepiania drugiej pary rąk do tej pierwszej, tak jak to właśnie jest w wersji TCW...
- Sam tors otrzymał parę modyfikacji jak: ciut większe naramienniki, nadruki i nowy zaczep do nowych nóg od The Clone Wars'owego Grievousa. Właściwie, cały tors byłby Dark-Bluish Gray z białymi nadrukami, dzięki czemu pierścień na szyi Grievous'a byłby bardziej widoczny i detaliczny.
- Również od TCW wersji Generała zapożyczyłem nogi, ale z białego plastiku i ze stopami w kolorze Dark-Bluish Gray.

Dziękuję za uwagę i proszę o Waszą opinię a nawet pytania.

fajny dobra by była wersja Grievous'a, żeby ręce mogły się również obracać

ZombieFlowchart napisał(a):

fajny dobra by była wersja Grievous'a, żeby ręce mogły się również obracać

Nom, fajne by to było, ale musiał by już mieć ręce od zwykłego minifiga. Lecz postać Grievous'a ma mechaniczne ramiona, i zmodyfikowanie rąk "droidowskich" było by już zbyt drobną modyfikacją jak na LEGO.

Dlatego też uwielbiam pierwszego Grievous'a. Idealnie się prezentuje obok klasycznych minifigów SW. Zajebiste jest w nim to, że kiedy był projektowany, myślano o konstrukcji zwykłego minifiga i droida bojowego. Skąd to wiem? Widać to po nim! TLG dało mu wtedy zwykłą wpinę na główkę jak u normalnego minifiga, co czyniło go postacią myślącą, charakterem, tak samo jak Anakin, czy Obi-Wan (do tego mógł mieć zakładaną pelerynę). Główka była bez nadruków, tak samo jak klasyczny Jabba, Jar-Jar, Yoda, C-3PO, Watto, Ewok'i i wiele innych! Wtedy to była taka zasada, że jeżeli minifig miał główkę inną w kształcie niż zwykła, to była bez nadruków. Tylko Chewie i Greedo byli wyjątkami, bo czarne oczy Greedo są charakterystyczne, tak samo jak srebrny pas na klacie Chewbacc'i.





Wracając do Generała. Po za minifigową szyją, dali mu elementy robota bojowego aby przedstawić go jako cyborg (Połączenie minifiga i droida). Dało to wyśmienity efekt. Nawet przymykam oko na te nogi od droida bojowego, ponieważ to kolejna oznaka SYSTEMU jakiego TLG się kiedyś trzymało. Nawet umieszczony był stud na jego plecach, zupełnie jak miały droidy bojowe LEGO, psy LEGO, skorpiony, kraby itp.

Był system, teraz mają go w dupie... Na nowym TCW Grievous'ie nie ma nic z klasycznego LEGO SW... szkoda...

Mam te stare droidy ze zdjęć i ewoki - najlepsze misiaczki na świecie

BrickWarriorPL napisał(a):

Mam te stare droidy ze zdjęć i ewoki - najlepsze misiaczki na świecie

A ja już myślałem, że ktoś skomentował moją pracę... ;P Co do droidów, to masz te Geonosiańkie (Sand-Red)?

EDIT: Już je zdobyłem ;P

Ja też mam te droidy. Były w tym secie :

Losiuman napisał(a):

Ja też mam te droidy. Były w tym secie:

Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać. xD

pkmovies92 napisał(a):

A ja już myślałem, że ktoś skomentował moją pracę...

No to tak....
Ogólnie bardzo fajnie
Ale. Według mnie "naramienniki" powinny być ciut większe, tak samo te "uszy " na masce.
Podsumowując jakby był na półce (sklepowej ) to bym brrrrrrał

SHIFT napisał(a):

pkmovies92 napisał(a):

A ja już myślałem, że ktoś skomentował moją pracę...

No to tak....
Ogólnie bardzo fajnie
Ale. Według mnie "naramienniki" powinny być ciut większe, tak samo te "uszy " na masce.
Podsumowując jakby był na półce (sklepowej ) to bym brrrrrrał

Dzięki! ;D
Co do naramienników to i tak już są powiększone o więcej niż połowę, a uszy zostawiłem takie jakie były w klasycznej wersji, jako taki "tribute". Nie chcę kolejnego Grievous'a z TCW... tylko nową wersję filmowego (bo na starą i tak nie mogę liczyć...). Taki jaki mógł by być w jakimś nowym zestawie. (Może odnowiony ostrokołowiec?)
Pamiętajmy, że miał to być minifig (w stylu nowych setów SW), a one same w sobie są nie proporcjonalne, czyli wielkie głowy, małe ramiona itp. Na wszystko zwracałem uwagę.