Re: Czy to wygląda lepiej?

[Sshadow]

Moim zdaniem klatka prezentuje się o wiele lepiej z zastosowaniem odpowiedniego filtru. Zależy jaki efekt też chcieliście osiągnąć, dla mnie jak najbardziej właśnie taka kolorystyka pasuje do tego typu animacji, jeżeli z tego co widzę ma być to film związany z okresem średniowiecza, fantasy i bitwy na miecze. Dodaje całkiem przyjemnego klimatu. Warto pamiętać jednak, że podczas nakładania filtrów Nasze zdjęcia tracą na jakości (ostrość itp.), tak jest przynajmniej zawsze w moim przypadku. Widać to zdecydowanie właśnie podczas animacji pooklatkowej, bardziej niż na pojedynczym zdjęciu. Łatwo zauważyć większą ilość pikseli, nawet tutaj. Dobra robota

Wszystko zależy od klimatu filmu jaki robicie. Po obróbce wyglądają lepiej ale to wszystko jakoś za mało soczyste mi się wydaje. Takie trupie, szarawe ale jak już powiedziałem to zależy od tego jaki to film. Przy okazji poprawiłbym kadrowanie np od połowy nóg figurki delikatnie ponad głowę (plan amerykański) zamiast stosować ciągle plan ogólny. W końcowym efekcie brakuje potem detali w filmie + ciężej się widzowi utożsamić z bohaterem + obraz staje się nudny.

Dla mnie to drugie jest trochę przytłaczające, może rozjaśnijcie to minimalnie?

AraxussYexyr napisał(a):

A mi się podoba

Tak samo.
Jestem ciekaw jak będzie wyglądać cały film.

MegaSpaceFighter napisał(a):

Wszystko zależy od klimatu filmu jaki robicie. Po obróbce wyglądają lepiej ale to wszystko jakoś za mało soczyste mi się wydaje. Takie trupie, szarawe ale jak już powiedziałem to zależy od tego jaki to film.

Zgadzam się. Poprawił bym troszkę konstrast aby wyeliminować mgłę.

MegaSpaceFighter napisał(a):

Przy okazji poprawiłbym kadrowanie np od połowy nóg figurki delikatnie ponad głowę (plan amerykański) zamiast stosować ciągle plan ogólny. W końcowym efekcie brakuje potem detali w filmie + ciężej się widzowi utożsamić z bohaterem + obraz staje się nudny.

Nie mów mi że tego dowiedziałeś się dopiero po wdrążeniu się do Polsatu. ;U
A to z utożsamieniem poprzez kadrowanie to bullshit. Aby zaistniał protagonista, oglądający musi poznać jego osobę, jak myśli i jak się zachowuje. Bohater powinien być zwyczajnym człowiekiem tak jak widz. Kadrowanie w tym przypadku nic nie da.