Moja makieta żyje własnym życiem...

Chodzi o to, że moja makieta często się rusza, do głowy przychodzi mi kilka pomysłów ale chętnie poznam wasze a do głowy wpadło mi przyklejenie na plastelinę , taśma dwustronna bądź zastawienie tego z kilku stron innymi ciężkimi przedmiotami.

Ja nie znieruchamiam makiety, tylko zrobiłem se statyw, który przyczepiam do podstawki i to mi starcza, ale jeśli to duży problem, to myślę, że taśma dwustronna będzie najlepsza, tylko dużo daj, żeby się nie odkleiło, albo przylej podstawkę do biurka na stałe

Najlepiej użyć taśmy dwustronnej. Na każdym rogu naklej kawałek, przecież nie będziesz nią nie wiadomo jak szarpał podczas robienia filmu, a później łatwiej się odklei. Plasteliny nie radzę, strasznie Ci wszystko wypaskudzi.

Dzięki za obie rady.

ZombieFlowchart napisał(a):

Ja nie znieruchamiam makiety, tylko zrobiłem se statyw, który przyczepiam do podstawki i to mi starcza, ale jeśli to duży problem, to myślę, że taśma dwustronna będzie najlepsza, tylko dużo daj, żeby się nie odkleiło, albo przylej podstawkę do biurka na stałe

Chodzi o to że aparat diabli wzięli i zanim naprawią to używam kamery a kamera która ma wyżej to co robi zdjęcia a poza tym to płytka okazała się ciup za wąska i musiałem po bokach dodać mniejsze płytki aby zakryć biurko.