Uwielbiam te pojemniczki, mieszczą wszystko i jest gdzie plastelinkę schować, żeby nie wyschła :]
Nie, teraz chodzę do gim. nr 44, a podstawówka miała numer 1. Ciekawe z iloma brickfilmerami się już mijałem... W końcu trochę nas jest "tych bambrów z Warszawy". Do tego jak kupowaliśmy z bratem minifigurki, w takim jednym papierniku, to sprzedawczyni wspomniała o innych, którzy robią z nimi filmy